Stabilny Slackware 14.1 już dostępny
Po ponad roku cyklu rozwojowego, która zawierała wydanie beta i kilku kandydatów wydawniczych, ogłoszono stabilną wersję dystrybucji Slackware 14.1. Jest to jedna z najstarszych dystrybucji, której początki w 1993 roku dał Patrick Volkerding.
Nowy Slackware opiera się o jądro w wersji 3.10.17, które obecnie zalicza się do serii z długoterminowym wsparciem. Jak już wspomniałem na łamach Bloga - Slackware 14.1 rezygnuje z bazy danych MySQL na rzecz MariaDB 5.5.32 oraz zawiera takie komponenty jak Xorg 1.14.3, Mesa 9.1.7, Glibc 2.17 wraz z kompilatorem GCC 4.8.1.
Jeśli chodzi o środowiska graficzne to znajdziemy tutaj KDE 4.10.5 oraz Xfce 4.10.1. Ucieszyć powinni się również użytkownicy, którzy mają konieczność instalacji Slackware z obsługą UEFI, ponieważ jest to teraz możliwe dla wersji 64-bitowej.
Pobierz Slackware 14.1: http://www.slackware.com/getslack/torrents.php
Wpisy na podobny temat
-
26 Jan 2013 »
X2ware 14.0 R1 dla ODROID-X2
Dystrybucje
-
19 Sep 2013 »
Slackware 14.1 wkracza w fazę Beta
Dystrybucje
Komentarze

Badzo cieszy ciągły rozwój Slackware. Przydałby się opis tej dystrybucji okiem stałego użytkownika. Jak się z niej korzysta na co dzień, blaski i cienie "najbardziej uniksowego" distro. Co trzyma użytkownika mimo braku managera pakietów pilnującego zależności przy kilku setkach zainstalowanych programów.

Prostota i stabilność.
Prostota w sensie nie że są graficzne konfiguratory, tylko że wszytko się robi tam gdzie autor pakietu sobie wymyślił. Żadnych nakładek trzymających konfigurację nie wiadomo gdzie i nadpisujących ostateczną konfigurację. Ale jak chcesz coś bardziej skomplikowanego nikt Ci tego nie zabroni zainstalować.
Są tylko podstawowe pakiety bez żadnych dziwactw. Ale dzięki temu konstrukcja pakietu jest wręcz prostacka i zrobienie zupełnie nowego jest bajecznie proste. Pomijam stronkę http://slackbuilds.org gdzie są setki skryptów budujących dla pakietów nie występujących w Slacku. Sam pakiet można zbudować w tych kilku poleceniach:
tar -xf pakiet-1.2.3.tar.gz
cd pakiet-1.2.3
configure
make
DESTDIR=./DESTDIR make install
cd ./DESTDIR
makepkg ../pakiet-1.2.3-arch-1.txz
i tyle - jest gotowa prosta paczka do instalacji.
Zauważ też że pakiety nie są tak rozdrobnione jak w innych distro. Nie ma czegoś takiego jak pakiet "devel". Nie ma osobnych modułów do PHP. A taki SDL ma w sobie kilka rozszerzeń.
No i stabilność. Jeżeli coś działa to tak zostanie chyba że to specjalnie popsujesz. Sama baza jest też stabilna - nawet current. Jeżeli nie instalujesz od razu wszelkich nowości tylko poczekasz z tydzień to nawet on Cię nie zaskoczy problemami (ale trzeba czytać uwagi z changelog-a!").
W domu mam currenta od wersji 8.1 albo jeszcze jeszcze dawniej z 11-12 lat - cały czas ten sam ciągle aktualizowany system. Przeżył już kilka kompów i dysków.
W robocie mam ten sam system 8 lat też kilka kompów i dysków ma na koncie, a dodatkowo zrobiłem mu ostatnio w locie upgrade 32->64 bity i nadal żyje i ma się dobrze.
Może trochę chaotycznie opisałem, ale póki nie zainstalujesz i nie poużywasz jakiś czas to nie zrozumiesz co ludzi przy nim trzyma.
PS. Jak się zdecydujesz zainstalować zajrzyj też na http://alien.slackbook.org/blog/

A jak wygląda sprawa z instalacją oprogramowania? Każdą paczkę, każdą zależność trzeba instalować ręcznie? Nie jest to męczące?
To samo pytanie tyczy się aktualizacji sytstemu (mam na myśli głównie aktualizacje bezpieczeństwa, nie numerka dystrybucji).

Slack ma na tyle mało pakietów i są one tak "skoncentrowane" że albo instaluje się wszystko (tak robię na desktopach) albo ilość brakujących zależności jest nikła. Jeżeli coś woła o "libtiff" to instalujesz libtiff i tyle. Zwykle na 2-3 doinstalowanych pakietach się kończy. Nie dzieje się jednak tak zbyt często żeby to było uciążliwe i robi się to raz na zawsze.
Aktualizacji też raczej nie robi się ręcznie. Mam autorski skrypcik do tego - ale większość używa programu "slackpkg" do aktualizacji. Oba ściągają listę paczek z ftp porównują listą zainstalowanych i proponują ich aktualizację. Trzeba jednak śledzić changeloga aby wyłapać nowe zależności czy zmiany nazw.
W wypadku zewnętrznych paczek zwykle już zainstalowane z powodzeniem działają na "nowszych zależnościach". Może za wyjątkiem zależnych od "mysql" i "popplera" które IMHO za często zmieniają główną wersję bibliotek.

Z tego co jest opisane na http://www.slackware.com UEFI jest obsługiwane tylko dla jąder 64 bit
"One of the big changes in Slackware 14.1 is support for systems running UEFI firmware (x86_64 Slackware edition only)"

Dzięki za czujność. Poprawione!

Bez większego sensu jest pisać o 32-bitowych jądrach z EFI, gdyż takich jest naprawdę mało (tzn. sprzetu 32bitowego z EFI)

Mam Slackware11.0 Instalować? Jestem laikiem, ale chciałbym albo arch linux, albo blackarch, albo Slackware. Denerwują mnie łatwe distra. Ludzie wolą iść na łatwiznę i wybierają Ubuntowate. Ja wolę się uczyć i mieć pewne trudności z początku, ale z czasem go opanuję. Proszę więc o poradę. Windy mam już dość. Pozdrawiam