LattePanda z procesorem Intel Atom x5 Z8300
LattePanda to kolejny minikomputer wyposażony w czterordzeniowy procesor Intel Atom x5 Z8300 o maksymalnym taktowaniu zegara wynoszącym 1.8GHz. Jest to więc nieco słabsza jednostka niż ta, która została wykorzystana w testowanej już płytki Up-Board z procesorem Intel Atom x5 Z8350. Można więc pokusić się o stwierdzenie, że LattePanda stanowi dla niego poważną konkurencję.
LattePanda 4GB RAM / 64GB eMMC
LattePanda oferowana jest w dwóch wersjach różniących się ilością pamięci RAM i dostępnej powierzchni pamięci eMMC. Tańsza wersja posiada 2GB pamięci RAM oraz 32GB pamięci eMMC, natomiast droższa 4GB pamięci RAM i 64GB pamięci eMMC. Jeśli spojrzymy na ceny w polskich sklepach, są to odpowiednio kwoty 450,00 i 900,00 złotych, a więc nieco zbliżone do Up-Board, które wynoszą 560,00 i 770,00 zł. LattePanda dodatkowo posiada wbudowany moduł Wi-Fi oraz BT, którego z kolei Up-Board nie posiada. Ciekawym rozwiązaniem jest także obecność mikrokontrolera Atmega32u4, który możemy programować identycznie jak Arduino Leonardo.
Mikrokontroler Atmega32u4
Same możliwości wydają się bardzo interesujące za sprawą wyprowadzonych pinów Arduino, złącza GPIO, gniazda audio-jack, złącz Grove oraz slotu microSD. Do płytki możemy również bezpośrednio podłączyć dedykowany 7" panel LCD IPS oraz nakładkę dotykową, które nie są przesadnie drogie.
Niestety mój panel IPS dotarł uszkodzony, objawiając się uciążliwym migotaniem obrazu. Producent od razu zasugerował mi, że jest to moja wina odwrotnego podłączenia taśmy, która musiała spowodować uszkodzenie. Koronnym argumentem było stwierdzenie, że innej przyczyny nie ma. No trudno.
Mimo osobistych problemów z panelem IPS można odnieść wrażenie, że LattePanda stanowi finalnie bardzo ciekawą alternatywę - niestety tak nie jest.
System Windows 10... i tylko Windows 10
LattePanda oficjalnie wspiera jedynie Windowsa 10. Na stronie domowej producenta na próżno szukać oficjalnych obrazów jakiegokolwiek Linuksa. Próba instalacji chociażby Ubuntu, kończy się zawieszeniem pandy na etapie instalatora. Dodatkowo za aktywowaną wersję Windowsa 10, należy dopłacić około 100 złotych.
Windows 10
Co ciekawe, maksymalną częstotliwością taktowania procesora jest wartość 1.44GHz, a nie jak podaje producent 1.8GHz. W praktyce oferowane 1.44GHz jest jeszcze niższe, ponieważ ogromną rolę odgrywają tu spektakularne osiągi samych temperatur. Ale o tym za chwilę.
Wydajność LattePanda
Osiągi wydajności pamięci eMMC są nieco niższe niż te, które znamy z pomiarów na Up-Board.
CrystalDiskMark @ LattePanda
CrystalDiskMark @ Up-Board
Jeszcze gorzej sprawa wygląda przy wynikach otrzymanych za pomocą 3DMark dla testów Ice Storm i Ice Storm Extreme, osiągając kolejno 11.790 i 7.577 punktów. Dla porównania Up-Board uzyskał tutaj 50% lepsze wyniki na poziomie 17.359 i 11.837 punktów. Jest to o tyle zaskakujące, gdyż oba Atomy posiadają ten sam układ graficzny.
Jak się za chwilę okaże, bezpośrednią przyczyną tego stanu rzeczy są osiągane temperatury.
Nieprzemyślana budowa
Wielkim zdziwieniem jest nietypowe (jak na tego typu konstrukcje) umiejscowienie samego procesora. Nie dość, że znajduje się on na spodzie płytki PCB, to za odprowadzanie ciepła odpowiedzialny jest... cieniutki, aluminiowy odpromiennik.
Odpromiennik ciepła zastosowany w LattePanda
Nie wiem czym kierowali się projektanci, ale zdecydowanie nie znali pojęcia konwekcji cieplnej, która w tym przypadku powoduje dodatkowe podgrzewanie całej płytki. W połączeniu z dostępną obudową wykonaną z pleksi, stanowi dla Atoma wręcz zabójcze warunki pracy. Owszem, możemy mieć ją "do góry nogami", ale nie spodziewajcie się spektakularnej poprawy.
Na dzień dobry w stanie spoczynku, RealTemp odczytuje temperaturę rdzeni na poziomie 61°C, natomiast przy małym obciążeniu z łatwością przekracza 80°C, zmniejszając tym samym taktowanie zagarów poniżej 1.2GHz - 1.00GHz.
Odczyty RealTemp / Idle
Co ciekawe, zdjęcia termiczne nie są adekwatne do wyników jakie otrzymaliśmy bezpośrednio z odczytu czujnika temperatury w CPU. W trybie spoczynku zanotowano bowiem temperaturę 48°C, a podczas obciążenia 58°C. Zwróćcie także uwagę na wyraźne dodatkowe źródło ciepła, znajdujące się w lewym-górnym rogu odpromiennika.
Górna strona PCB / Idle
Dolna strona PCB / Idle
Górna strona PCB / Obciążenie (dodatkowe źródło ciepła w lewym-górnym rogu odpromiennika)
Dolna strona PCB / Obciążenie
Zaglądamy pod amelinium
Zerknijmy zatem pod odpromienniki ciepła. Od razu rzucają nam się w oczy dwa termopady - jeden na CPU, drugi na układzie zasilania PMIC AXP288C. Same termopady nie sprawiają dobrego wrażenia jakościowego, ale to musicie mi uwierzyć już na słowo, są kiepskie. Skoro jesteśmy już przy układzie zasilania, to kompletnie nie rozumiem zastosowania tutaj złącza microUSB do tej roli. Powszechnie wiadomo, że zdolność prądowa tego typu rozwiązania nie jest zbyt wysoka i nie zapewni nam bezpiecznej pracy przy podłączeniu chociażby dodatkowego dysku twardego na USB 3.0. W trakcie obciążenia z dyskiem SSD z łatwością osiągnąłem poziom 2A, a gdzie dodatkowe komponenty?
LattePanda ze ściągniętym odpromiennikiem
LattePanda ze ściągniętym odpromiennikiem
LattePanda ze ściągniętym odpromiennikiem
LattePanda ze ściągniętym odpromiennikiem
Pamiętacie zdjęcie termiczne z tego miejsca? Dodatkowym źródłem ciepła jest tutaj pamięć eMMC od Hynix. Ale cóż to? Nie ma tutaj termopada! Co prawda odpromiennik przylegał do układu, ale serio?!
Radiatory na ratunek
LattePanda od niedawna oferuje w swoim sklepie dodatkowe, miedziane radiatorki oraz przyklejany wentylator. Zastanówmy się jednak, czy doklejanie czegokolwiek do tego odpromiennika ma jakiś sens. O ile jeszcze obszary PMIC i CPU jestem w stanie przemilczeć, to radiatory na pamięci RAM i eMMC są już kompletną bzdurą. Tym bardziej, że nie mają one termicznego połączenia z odpromiennikiem.
Jedynym słusznym rozwiązaniem jest pozbycie się odpromiennika i zastosowanie własnych radiatorów - co niestety wiąże się z utratą gwarancji. Nie ma jednak nad czym płakać, bowiem jeśli rozejrzymy się po oficjalnym forum producenta napotkamy przypadki, że reklamacje są często odrzucane po wcześniejszym odesłaniu sprzętu, a jeśli już się komuś udało to i tak nie ma sztuk na magazynie. Niektórzy czekają już nawet kilka miesięcy.
Wróćmy jednak do naszych radiatorów. Zdecydowałem się na ich montaż nie tylko na CPU i PMIC, ale także na pamięciach RAM i eMMC.
Wybieramy odpowiednie radiatory
Sprawdźmy zatem, czy operacja przyniosła jakikolwiek efekt. W stanie spoczynku mamy znacznie niższe temperatury, aż o 20°C. Natomiast w pełnym obciążeniu nie przekroczyłem temperatury 75°C utrzymując pełne taktowanie zegara 1.44GHz.
Górna strona PCB / Idle
Dolna strona PCB / Idle
Górna strona PCB / Obciążenie
Dolna strona PCB / Obciążenie
Poprawa warunków termicznych od razu przełożyła się na osiągnięte wyniki w 3DMark, uzyskując tym razem 15.805 punktów dla testu Ice Storm oraz 10.579 punktów dla testu Ice Storm Extreme. Są to jednak wciąż słabsze wyniki niż te, które zdobył Up-Board.
W prorgamie Cinebench R15 uzykany wynik to 97 punktów dla CPU i 7.98 fps dla OpenGL. Dla porównania Up-Board osiągnął tutaj 102 punkty dla CPU i 11.08fps dla OpenGL.
Wyniki Cinebench R15 dla OpenGL
Multimedia i Steam
O ile odtwarzanie filmów 4K w Kodi 17.0 Krypton nie sprawia większych problemów, to niestety YouTube w tej rozdzielczości już sobie nie radzi. Jest to więc kolejny powód, dla którego warto się zastanowić pomiędzy wyborem LattePanda, a Up-Board. Na pocieszenie odtwarzanie materiału 1080p i 2K działa bardzo dobrze.
Strumieniowanie gier przez Steam także wypada dobrze, ale komfort i jakość rozgrywki jest odczuwalnie niższy niż w przypadku Up-Board. Główną przyczyną jest tutaj występowanie pików opóźnień (latency) sięgających do 40ms, które nie występowały u konkurencji, utrzymując przez większość czasu wartość ~20ms.
Obudowa
Obudowa to niestety kolejny słaby punkt LattePanda, która tylko pogorsza warunki termiczne przy oryginalnie zamontowanym odpromienniku. Po drugie, osoba która ją zaprojektowała, musiała mięc nie lada fantazję. Tylko spójrzcie.
Obudowa LattePanda to prawdziwa łamigłówka
Jej złożenie i montaż z samą LattePandą stanowi naprawdę duże wyzwanie. Elementy są słabo spasowane, a założenie małych elementów blokujących płytkę potrafi doprowadzić do szewskiej pasji.
Mała i niewygodna przestrzeń na wciśnięcie elementów blokujących PCB
Dostęp do złącz jest również bardzo utrudniony. W mojej ocenie, przy zamkniętym górnym wieku, możemy zapomnieć o podłączeniu chociażby taśmy do wyświetlacza. Na "szczęście" mnie ten problem nie dotyczy :) ale medal temu, któremu się to uda, nie łamiąc przy tym zatrzasków.
Wręcz niemożliwe podłączenie taśmy LCD po złożeniu obudowy
Na koniec o samej jakości pleksi. Całość mocowana jest na zatrzaski, gdzie próba demontażu to pewne pęknięcia elementów mocujących. Nie sposób nie doczepić się również do utrudnionego dostępu złącz GPIO i Grove.
Niestety obudowa nie pomieściła dodatatkowych radiatorów
Menadżer urządzeń
Dla ciekawskich lista urządzeń w Device Manager.
Czas na podsumowanie
Pomimo pewnych zalet jakie posiada LattePanda muszę niestety stwierdzić, że były to moje najgorzej wydane pieniądze. Pomijam już sam fakt niedziałającego panelu IPS i odgórne potraktowanie przez producenta tego stanu jako moją ewidentną winę, ale do rzeczy:
Na plus
- Wbudowana karta Wi-Fi i moduł BT
- Architektura Intel x86_64
- Możliwość bezpośredniego podłączenia ekranu IPS
- Możliwość podłączenia słuchawek przez gniazdo audio-jack
- Wbudowany mikrokontroler Atmega32u (Arduino Leonardo)
- Sensownie działające strumieniowanie gier Steam
Na minus
- Kompletnie nieprzemyślana budowa i umiejscowienie CPU
- Tragiczne chłodzenie w postaci odpromiennika ciepła
- Brak termopadu na pamięci eMMC
- Mocno zaniżona wydajność przy fabrycznym chłodzeniu
- Gorsze wyniki wydajności niż u konkurencji w podobnej cenie nawet po wymianie chłodzenia
- Źle spasowana i niewygodna w użytkowaniu obudowa, mająca tendencje do uszkodzeń
- Problemy z materiałem 4K na YouTube i Netflix
- Brak oficjalnego wsparcia dla Linuksa
- Zasilanie z portu microUSB
- Karta sieciowa 100 Mbps
- Znikoma społeczność użytkowników
- Setki nierozwiązanych problemów na oficjalnym forum
- System Windows 10 dostępny za dodatkową opłatą
Wpisy na podobny temat
- 13 Sep 2016 » Up Board - SBC z procesorem Intel Atom ... Hardware
- 26 Sep 2016 » Jak sprawuje się Up Board pod Linuksem? Hardware Dystrybucje
- 09 Oct 2016 » Inteligentny dom z czujnikami EnOcean i Up-Board Hardware Dystrybucje
Komentarze
Hej. Jeśli jest możliwość, prosiłbym o subiektywny artykuł o ulubionych przez ciebie Single Board computers. Podobnie o dystrybucjami i oprogramowaniu, które z nimi używasz. Thank you. ;)
Ciekawy pomysł - dzięki :) Będzie.
Jaką inną płytkę SBC mógłbyś ewentualnie polecić do zastosowania pełnego Windowsa 10 ?
Up-Board
Myślałem o czymś zbliżonym cenowo do LattePanda. Up-Board 2GB/32GB to prawie 600zł - bez WiFI i BT ;/
"Up-Board" ma nowe płytki aktualnie dostępne w przed-sprzedaży, poszukaj "UP Core" bo to jest idealna alternatywa dla LattePandy, w prawdzie trochę drożej wychodzi, ale wydaje się lepiej zaprojektowane. Sklep producenta up-shop.org.