Intel Galileo Gen2 - Arduino na sterydach
Wrzucenie Intel Galileo do działu "Arduino i klony" może wydawać się niektórym absurdalne, jednak koniec końców, Galileo jest platformą, która jest kompatybilna Arduino, a więc możemy w pewny sposób sklasyfikować ten sprzęt jako "Arduino na sterydach". Określenie jest o tyle trafne, ponieważ wykorzystano w nim procesor Intel Quark X1000 o mikroarchitekturze Intel x86, taktowany zegarem 400Mhz.
Ogromnym atutem tej platformy jest zgodność mechaniczna i elektryczna z szeroką gamą shieldów dla Arduino. W praktyce oznacza to, że bez kłopotu wykorzystamy moduły, które już posiadamy lub postanowimy zakupić w przyszłości. Płytka pozwala również na wybór poziomu stanów logicznych, gdzie za pomocą zworki wybieramy napięcie 5V lub 3.3V. Gdyby tego było mało, na kartę microSD możemy wgrać specjalną dystrybucję Linuksa, np.: Yocto 1.4 Poky Linux.
Reklama
Test 7" wyświetlaczy TFT oraz IPS z wejściem HDMI
Dzięki ponownej uprzejmości sklepu internetowego elty.pl, miałem dziś okazję przetestować 7" wyświetlacze ze złączem HDMI. Zapraszam do obejrzenia materiału w serwisie YouTube. Mnie osobiście urzekł wyświetlacz z matrycą IPS, jednak posiadaczy komputerów Raspberry Pi / 2, szczególnie powinien zainteresować model z pojemnościowym ekranem dotykowym.
myAHRS+ jest jednym z najwydajniejszych systemów AHRS (Attitude Heading Reference System) z jakim dotychczas przyszło mi pracować. Jego ogromną i niezaprzeczalną zaletą jest wysoka stabilność wyników względem znacznych przyśpieszeń oraz występowania zaburzeń pola magnetycznego.
Komunikacja i konfiguracja modułu myAHRS+ może odbywać się za pomocą interfejsu USB/UART, co czyni go przyjaznym we współpracy z płytkami takimi jak Raspberry Pi czy ODROID. Projektanci i pasjonaci Arduino bez problemu uzyskają dostęp do danych poprzez magistralę I2C.
Banana Pi M2 jeszcze zielony i twardy
Dzięki uprzejmości sklepu ElTy.pl, dotarła do mnie najnowsza płytka Banana Pi M2, wyposażona w czterordzeniowy układ SOC A31S ARM Cortex-A7 taktowany zegarem 1GHz oraz układem graficznym PowerVR SGX544MP2. Do dyspozycji dostajemy 1GB pamięci DDR3, która jest współdzielona również z układem graficznym.
Takie parametry nie stawiają nowego Banana Pi M2 wśród topowych urządzeń tego typu, jednak w swoim segmencie będzie konkurował z płytkami takimi jak Raspberry Pi 2 oraz ODROID-C1.
System operacyjny uruchamiany jest z karty microSD o dopuszczalnej pojemności 64GB. Na uwagę zasługuje dostępność gigabitowego portu Ethernet oraz karty Wi-Fi. Wymiary płytki wynoszą 92mm x 60mm, a więc rozmiarowo jest takie samo jak poprzednia wersja. Banana Pi M2 została dodatkowo wyposażona w 4 porty USB 2.0, odbiornik podczerwieni IR, gniazdo słuchawkowe, wyjśceie HDMI oraz jeden port USB OTG.
Jeśli chodzi o złącza to dostajemy interfejs CSI do podłączenia kamery oraz interfejs LVDS/RGB. Płytka może być zasilana z gniazda DC lub gniazda microUSB. Zalecana wydajność zasilacza to 5V/2A. Oczywiście nie mogło zabraknąć 40-pinowego portu rozszerzeń GPIO, UART, I2C, SPI, CAN bus, ADC, PWM, zgodnego z wyprowadzeniami znanymi chociażby z Raspberry Pi B+.
Na chwilę obecną dostępne są obrazy systemów Android 4.2, Android 4.4, Raspbian, Fedora, Bananian oraz Google Rpitc. Jeśli chodzi o dystrybucje Linuksa, to spotkamy tutaj jądro w wersji 4.0.0-rc2.
Niestety Bananian odmówił załadowania się na nowym Banana Pi M2. Również na forum dyskusyjnym przewijają się pojedyncze wątki o tym problemie. Trochę szkoda, ponieważ miałem głęboką nadzieję sprawdzić, jak sprawuje się poniekąd "dedykowana" dystrybucja. Na dzień dzisiejszy trzymam mocno kciuki, że problem zostanie niebawem rozwiązany, ponieważ Bananian w dzienniku zmian, jako jedyny wspomina o poprawnie działającym dźwięku, 1Gbit porcie Ethernet czy obsłudze Wi-Fi.
Pozostałe dystrybucje średnio lub wcale sobie z tym radzą. Praktycznie jedynym pocieszeniem jest działający Ethernet oraz przyzwoicie działający pulpit.
Soft, softem, miejmy nadzieję, że zostanie wkrótce dopracowany, więc przejdźmy do porównania wydajności nowego banana z Raspberry Pi oraz Odroid-C1:
Benchmark pod Linuksem
A co z Androidem?
Tutaj również bez rewelacji. Zarówno Android 4.2 jak Android 4.4 nie uruchomiły się na kilku testowanych kartach pamięci. Szczerze mówiąc nie wiem co o tym myśleć, z jednej strony można usprawiedliwić to wiekiem dziecięcym, z drugiej strony jest to jednak przykre, ponieważ producent nie przygotował w pełni działających obrazów.
Dla kogo Banana Pi M2?
Tylko i wyłącznie dla zapaleńców. Jeśli dopiero zacząłeś poruszać się w świecie płytek deweloperskich, radzę wstrzymać się z zakupem nowego Banana Pi M2 dopóki producent nie przygotuje w pełni działających obrazów systemów. Sprawę Linuksa można byłoby jakoś przełknąć na rzecz działającego Androida, jednak w tym wypadku Banana Pi M2 nie ma nic na swoją obronę.
Tym akcentem odkładam Banana Pi M2 do pudełka, aby powrócić do niego za jakiś czas.
Grinch Kernel 21.3.1 & Oclulus Rift DK2 dla Jetson TK1
Po długim oczekiwaniu, udało się przygotować nową wersję jądra Grinch 21.3.1 dla platformy Jetson TK1. Wśród długiej listy zmian w stosunku do oryginalnego jądra, znalazła się obsługa okularów wirtualnej rzeczywistości Oculus Rift DK2, kontrolerów XBOX One, Dualshock 4, Logitech F310/F710 oraz Nintendo Nunchuck.
Poprawiono również sterownik kamery PS3 Eye w zakresie pracy w rozdzielczości QVGA, dzięki czemu udało się uzyskać do 180FPS. Standardowo, nowy "Grinch" zawiera również wszystkie zmiany z poprzednich wersji jąder Grinch 19.3.8 oraz Grinch 21.2.1!
Więcej informacji oraz pełną listę zmian znajdziecie na forum DevTalk